![]() |
Duszpasterstwo Ludzi Pracy '90
w Legnicy |
![]() |
Śląscy Piastowie - kandydaci na ołtarze Na pierwsze tegoroczne spotkanie Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 w Legnicy przybył ks. infułat prof. dr hab. Władysław Bochnak (PWT we Wrocławiu). Spotkanie rozpoczęło się od Mszy św., która została odprawiona w jego intencji, z okazji obchodzonego niedawno jubileuszu 50-lecia kapłaństwa. Duszpasterstwo chciało w ten sposób dać wyraz swojej wdzięczności wobec Jubilata, jego opiekuna od chwili powstania (1990 r.). Po Mszy św. ks. Bochnak wygłosił wykład pt. „Księżna Anna i jej małżonek Henryk II Pobożny jako kandydaci do chwały ołtarzy”. Na początku wspomniał o tym jak narodziło się jego zamiłowanie do studiowania historii książęcej pary. Oto na początku lat 60-tych ubiegłego wieku odbudowywał zniszczone przez wojnę kościoły we Wrocławiu. Ponieważ materiały budowlane były limitowane ich zdobycie wymagało odpowiedniej energii, zabiegów i wytrwałości. W dziele tym pomagał mu jeden z architektów wrocławskich, który opowiadał księdzu o historii miejscowych zabytków. Szczególnie zwracał uwagę na klasztor sióstr Urszulanek, gdzie pochowana została księżna Anna, której grób zachował się nienaruszony mimo całkowitego zniszczenia kościoła w czasie wojny. Tak zrodziło się zaciekawienie dawnymi dziejami tego niezwykłego małżeństwa. Kronikarz Duszpasterstwa Ludzi Pracy '90
Franciszkańskie zawirowania Kiedy rząd pruski sekularyzował zakony, miał nadzieję na szybkie wzbogacenie się ich kosztem. I generalnie tak się stało, poza kilkoma przypadkami, gdzie pruski rząd stracił nie tylko pieniądze, ale i dobrą twarz. Franciszkanie na Górze św. Anny Na Śląsku jest kilka gór o znaczeniu szczególnym. Jednak pod względem znaczenia i prestiżu Góra św. Anny zajmuje pierwsze miejsce w jego polskiej historii. Poeta ks. Norbert Bonczyk pisał o niej: „Tu ma Śląsk swoją Wandę, tu ma swój Wawel święty”. W grudniowy mroźny wieczór przybył do Legnicy franciszkanin o. dr Błażej Bernard Kurowski, gwardian klasztoru i kustosz Sanktuarium na Górze św. Anny, profesor WSD Antonianum we Wrocławiu. Dla Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 wygłosił on odczyt pt. „Sekularyzacja klasztoru na Górze św. Anny w 1810 roku”. Sławne Mosty z Ozimka Jedna z najstarszych hut w Europie wybudowana została na Śląsku Opolskim w Ozimku. Miejscowość ta położona jest około 20 km na wschód od Opola, nad rzeką Mała Panew. Równina opolska jest tu płaska jak stół, pełna cieków, strumieni, lasów i stawów. To właśnie tutaj zaistniały najlepsze warunki dla ulokowania tego rodzaju zakładu przemysłowego. Decydowała o tym pozornie darmowa energia pobierana przez koła młyńskie zbudowane na tej rzece i rozległe bory, które dostarczały paliwo w postaci węgla drzewnego. Huta, która od rzeki przybrała nazwę „Malapane” (obecnie „Małapanew”) ma za sobą wielką sławę. Tu, po raz pierwszy na kontynencie europejskim, w 1789 r. zastosowano koks do wytopu stali. Pozostawiając na uboczu wszelkie inne techniczne osiągnięcia, jakie zakład ten osiągnął w swojej niezwykle chwalebnej historii warto zwrócić uwagę na, do dziś zachowany tu, estetyczny i uroczy most wiszący, który w całości został wykonany z elementów pochodzących z miejscowej huty. Most ten stał się inspiracją dla Józefa Tomasza Jurosa, miejscowego lekarza-chirurga – bratanka znanego w Legnicy senatora Pawła Jurosa, także chirurga – który zbadał i opublikował jego historię w książce „Mosty z Pruskiej Królewskiej Huty Malapane w Ozimku”, wydanej przez Stowarzyszenie Dolina Małej Panwi w 2009 r. Wynikami swoich prac autor podzielił się z uczestnikami listopadowego spotkania Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 w Legnicy. |
||
(c) 2006-2025 https://www.dlp90.pl |